Moi rodzice dali mi duży margines odpowiedzialności za swoje czyny i życie. Dzięki temu czułem się nieskrępowany i niezależny od nikogo, chociaż wiedziałem, że zawdzięczam im wszystko.
Moja mama żyła o 18 lat krócej od swojej mamy i o 17 lat krócej od swojego ojca. Mój tata żył o 1 rok krócej, niż jego ojciec, i o 9 lat krócej, niż jego mama. Przeciętnie pokolenie dzieci, które przeniosły się do miasta żyło znacznie krócej, niż rodzice mieszkający na wsi.